Zapewne macie już dość czytania postów o tym, że postanowienia noworoczne są nieefektywne. I że w ich miejsce powinniście wyznaczać sobie cele i ustalać realistyczne plany, które te cele pomogą osiągnąć.
Przybywam z innym pytaniem: a czy wnioski z zakończonego roku wyciągnięte?
Zaskoczeni tym pytaniem? A czego spodziewaliście się po gościu, który od dłuższego czasu opowiada głównie o retrospektywach? ?
Dziś chciałbym zarekomendować dwa narzędzia, które pozwolą spojrzeć na siebie i swoje działania z perspektywy przeszłości, teraźniejszości i przyszłości.
Co ważne, nie chodzi o podsumowanie wyników finansowych, zasięgów czy ilości przeczytanych książek.
Chodzi o autorefleksję. I pomyślenie o tym co dla nas jest ważne. Co nam pomaga w dążeniu do tego. Oraz co przeszkadza.
Te dwa narzędzia to YearCompass oraz Personal Annual Report.
YearCompass
Do pobrania ze strony: yearcompass.com
Wydawany jest od 2012 roku. Składa się z dwóch części.
Pierwsza pozwala podsumować i wyciągnąć wnioski z kończącego się roku.
Co było największym osiągnięciem?
A co największym wyzwaniem?
Z czego jestem najbardziej dumny?
Jakie największe ryzyko podjąłem?
– to tylko kilka pytań, z którymi przyjdzie nam się zmierzyć, analizując poprzednich dwanaście miesięcy.
Część druga pozwala spojrzeć w przyszłość, bazując na wyciągniętych wnioskach. Tutaj przyjdzie nam odpowiedzieć m.in. na takie pytania, jak:
Co jestem gotów odpuścić?
Kto będzie moją podporą w ciężkich czasach?
Kiedy będę posiadać najwięcej odwagi?
Jakie miejsca planuję odwiedzić?
Czy dzięki odpowiedziom zrealizujemy nasze plany na koniec roku? C’mon, to nie zestaw magicznych zaklęć. Ale z pewnością pomogą nam nieco lepiej się do realizacji tych planów przygotować.
Personal Annual Report
Do pobrania ze strony: fs.blog/annual-review
Zastanawialiście się kiedyś z czego byście zrezygnowali w swoim życiu, gdybyście mieli zacząć wszystko od nowa?
Albo w jakich obszarach czekacie, aż druga osoba wykona pierwszy ruch?
I czego Wam potrzeba, by ten ruch wykonać jako pierwsi?
Bo zasadniczo… ja nie. A właśnie do takich refleksji zachęca „roczny osobisty raport” od Shane’a Parrisha.
Ten framework to totalny świeżaczek, bo publicznie ujrzał światło dzienne kilka dni temu. I stanowi ciekawe uzupełnienie dla kompasu.
Post pojawił się również w formie graficznej na instagramie @konsultantAgile
Jeden komentarz
Możliwość komentowania została wyłączona.